Ach te wielkanocne mazurki…
W powietrzu czuć było nadchodząca wiosnę, kiedy zgodnie z wielkanocną tradycją wszystkie przedszkolaki pojechały do „Skaczącego Młyna” piec pyszne mazurki. Te przedświąteczne warsztaty pozwoliły też poznać dzieciom obrzędy i tradycje wielkanocne. Dzieci wykazywały wielkie zainteresowanie i aktywnie brały udział w pieczeniu. Wiele radości sprawiło im samodzielne formowanie ciasta, a następnie ozdabianie upieczonych mazurków kolorowym lukrem. Upieczone i ozdobione mazurki dzieci spróbowały na miejscu, a pozostałe zabrały dla swoich najbliższych.
Trochę historii o mazurkach
Mimo że od dawna uważamy mazurka za nasz narodowy wypiek, to w rzeczywistości przepis na to ciasto przywędrował do nas prawdopodobnie z Turcji, a w polskiej tradycji zakorzenił się na stale w XVII wieku. Jego symbolika jest ściśle powiązana z okresem Wielkiego Postu – a w zasadzie jego zakończeniem. Po czterdziestu dniach obowiązkowej wstrzemięźliwości od potraw mięsnych i słodkich wypieków, mazurek stanowił pewnego rodzaju nagrodę dla wytrwałych w wierze i postanowieniu chrześcijan. Z czasem ta piękna tradycja zaczęła się zacierać – mimo że mazurek wciąż kojarzy nam się ze Świętami, to rzadko jest on przygotowywany w sposób rytualny (jego wygląd kompozycja smaków to była wręcz wizytówka gospodyni) i zapomina się o jego symbolice zakończenia okresu postnego.
Mazurek – biżuteria wielkanocnego stołu
Niebywałą zaletą mazurka, jest mnogość jego odmian i sposobów na jego wykonanie – każdy znajdzie coś dla siebie, a warto trochę poszperać w zeszytach babć, książkach o staropolskiej kuchni, leksykonach itp. Znaleźć w nich można wiele rad i przepisów – najpopularniejszym, i chyba najbardziej klasycznym, jest mazurek królewski – kruche ciasto z migdałami, które można polać konfiturą. Tak naprawdę każdy mazurek jest niepowtarzalny – od nas zależy z jakiego ciasta go zrobimy (kruche, biszkoptowe, marcepanowe?), czym będziemy go przekładać (orzechową masą, marmoladą, konfiturą?) oraz jak go ozdobimy (wzorki, orzechy, lukier?). Nie mniej jednak, jest on absolutnym niezbędnikiem na naszych stołach, a ponadto przeżywa swoją drugą młodość – na nowo staje się pożądane i modne, by piec tradycyjne pyszne baby, mazurki czy paschy.